Spotkałem się z nimi pierwszy raz w paryskim Kościele na placu Wiktora Hugo, niedaleko Łuku Tryumfalnego. W międzyczasie przyjaciel mi o nich opowiadał a nawet miałem okazję spędzić kilka dni w ich domu w Polsce, na Kaszubach. W końcu odwiedziliśmy "małe siostry od Betlejem" tutaj, w Izraelu.
Poniżej przedstawiam krótki fragment książki "Nowe Wspólnoty" F. Lenoira opisujący tę wyjątkową Rodzinę Monastyczną:
"Klasztory Betlejem i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (Bethléem et
l'Assompiion de la Vierge) i św. Brunona (tak brzmi oficjalna nazwa)
wpisują się w długą tradycję spotkania z Bogiem w samotności trwania na
pustyni. Mądrość życia pustelniczego przejęły wprost od św. Brunona,
mimo że nie należą do zakonu kartuzów. Założycielami są siostra Marie i
brat Patrick.
(...)Mnichów i mniszki z Betlejem łączy to samo powołanie. Tworzą jedną rodzinę duchową. Żyją w oddzielnych klasztorach, ale przestrzegają tej samej reguły życia, opartej na Ewangelii i mądrości św. Brunona. Powstanie tej Rodziny monastycznej wiąże się z pewnym wydarzeniem w życiu Kościoła: 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłasza w Rzymie dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny. Kilku pielgrzymów odczuwa wówczas wyraźne wezwanie - Bóg pragnie, by powstały i mnożyły się niewielkie wspólnoty, które dzień i noc będą wypraszać łaski, słuchając Ewangelii, kontemplując przebóstwione życie Maryi w łonie Trzech Osób Boskich."
(...)Mnichów i mniszki z Betlejem łączy to samo powołanie. Tworzą jedną rodzinę duchową. Żyją w oddzielnych klasztorach, ale przestrzegają tej samej reguły życia, opartej na Ewangelii i mądrości św. Brunona. Powstanie tej Rodziny monastycznej wiąże się z pewnym wydarzeniem w życiu Kościoła: 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłasza w Rzymie dogmat o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny. Kilku pielgrzymów odczuwa wówczas wyraźne wezwanie - Bóg pragnie, by powstały i mnożyły się niewielkie wspólnoty, które dzień i noc będą wypraszać łaski, słuchając Ewangelii, kontemplując przebóstwione życie Maryi w łonie Trzech Osób Boskich."
Kościół Sióstr w Bet Gemal
W połowie drogi między Jerozolimą a Tel Awiwem, 30 km od Gazy i blisko miasta Bet Szemesz znajduje się wzgórze Bet Gemal. Nazwa ta po hebrajsku oznacza "dom Gamaliela" a po arabsku "dom Piękności". Dużo tam spokoju, światła i ciszy. Wzgórze to stało się sławne kiedy w V w po Chrystusie odnaleziono tu relikwie pierwszego męczennika - św. Szczepana (vel. Etienna, Stevena, Stefana). Według tradycji judeo-chrześcijańskiej, św. Szczepan miał być pochowany na terenie należącym do wielkiego rabina Gamaliela, nauczyciela Pawła z Tarsu, członka Sanhedrynu. To właśnie dlatego miejsce to jest szczególnie ważne dla chrześcijan. Ziemia ta jest własnością Księży Salezjanów, którzy w 1987 roku ofiarowali jej część "małym siostrom" pod budowę domu.
Adoracja Najświętszego Sakramentu pod dwiema postaciami
miejsce modlitwy dla Żydów
Siostry mieszkają w osobnych domkach-celach z własnym oratorium
Ikona Bożego Narodzenia
Kościół przy placu Wiktora Hugo w Paryżu
i w Polsce
Więcej o Rodzinie Monastycznej od Betlejem, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i od św. Brunona tutaj.
Przepiękny jest ten kościołek wewnątrz, w Bet Gamal! Widać w nim jakąś ciszę. Czy jest tam ruch? Jacyś turyści?
OdpowiedzUsuńA gdzie na Kaszubach są te siostry?
Grabowiec
UsuńHej Magda! Bet Gemal nie jest zbyt turystycznym miejscem, i jeżeli tam ktoś zajeżdża to albo właśnie do Sióstr, albo do Salezjanów. Siostry mają miejsca dla pielgrzymów (parę pokoi-cel), więc można zrobić tam sobie rekolekcje (w ciszy) albo przyjść na adorację. Takich typowych turystów raczej nie ma.
OdpowiedzUsuńW Polsce- w Grabowcu na Kaszubach.
Odsyłam Cię też do bloga Marcina, jeśli chcesz więcej o nich poczytać- http://pustyniakarmelu.blogspot.co.il/2011/02/mae-siostry-od-betelejem-wniebowziecia.html
No i pozdrawiamy serdecznie! :)
Cieszę się, że tam byliście. Pozdrawiam z mojej hiszpańskiej pustyni.
OdpowiedzUsuńbr. Marcin Jan
ps. Widzę, że opcja Izrael się urzeczywistniła...
Mi też się podoba, że zrealizowaliście plany zamieszkania w Izraelu. A gdzie dokładnie mieszkacie? To znaczy pytam się w jakiej miejscowości?
OdpowiedzUsuńDzięki za zamieszczenie zdjęć do tych wspomnień. A na trzecim z nich widać jak ksiądz stoi przy ołtarzu plecami, prawda? To oni modlą się "po trydencku" na Mszy Świętej? Tak się pytam z ciekawości.
Z pozdrowieniami, Michał Leis
Dzięki - także za namiary na blog Marcina!
OdpowiedzUsuńRekolekcje w ciszy w Bet Gemal... Marzę.
Lucky 12 casino, hotel & RV park - JT Hub
OdpowiedzUsuńA place to visit to the new 태백 출장안마 Lucky 12 casino 춘천 출장샵 and RV 광주 출장샵 park. 안산 출장안마 Visit the casino section and enjoy the benefits. Free 하남 출장안마 Wi-Fi. A